Piątka do zera Błękitni blisko lidera. Pewna wygrana z GOSiRem Stare Babice

Kolejny mecz - kolejne punkty. O formę naszych zawodników z seniorskiej drużyny nie musimy się na razie martwić (oby zostało tak do końca). Tym razem nasza drużyna w ramach 5. kolejki "A" klasy pokonała GOSiR Stare Babice 5:0. Dwie bramki w tym meczu strzelił Marcin Zawiślański, a po jednej bramce strzelili: Mateusz Odolczyk, Rafał Jagiełło i Adrian Kiełb.

Przez pewien czas od rozpoczęcia spotkania gra obu drużyn toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Pierwszy celny strzał na bramkę oddali goście, ale w bramce czujny był Michał Olech. Po tej akcji to nasza drużyny przejęła inicjatywę. Zaczęło się od kilku niecelnych strzałów, a skończyło... bramką. W 16. minucie Bartek Gontarz podał piłkę do wybiegającego Mateusza Odolczyka, a ten popędził na bramkę i pokonał bramkarza. Po strzelonej bramce nadal nasz zespół przeważał jednak na kolejną groźną akcje musieliśmy czekać aż do 30. minuty. Dobek Brudko podał do wybiegającego Marcina Zawiślańskiego, a ten pokonał bramkarza podwyższając tym samym wynik spotkania na 2:0. Chwilę po strzeleniu drugiej bramki była okazja na podwyższenie wyniku. Po dobrej wymianie na linii Bartek Gontarz - Mateusz Odolczyk nasz zespół był bardzo bliski strzelenia kolejnej bramki. Kilka minut później w bardzo dobrej sytuacji Bartek Gontarz uderzył obok bramki, jednak "co się odwlecze, to nie uciecze" idealnie obrazuje tą i następną akcje. W 36. minucie Dobek Brudko podał do Rafała Jagiełły, a ten uderzył z zza pola karnego pokonując tym samym bramkarza rywali. 3:0. Po strzelonej bramce nasz zespół od razu ruszył do ataku. Dwie dobre akcje miał Marcin Zawiślański, jednak za pierwszym razem bramkarz wyłapał jego strzał, a za drugim nie udało mu się przelobować bramkarza. 3. minuty przed końcem połowy padła jeszcze jedna bramka. Rafał Jagiełło podał do wybiegającego Zawiślańskiego, a ten minął bramkarza i dopełniając formalności ustalił wynik pierwszej połowy na 4:0 dla Błękitnych. W pamięci utknęły mi słowa kapitana naszej drużyny, który w trakcie pierwszej połowy powiedział: "Grajcie tak jakby w tym meczu nadal było 0:0". Słowa jak najbardziej adekwatne do tego co działo się w pierwszej połowie.

W drugiej połowie na początku zagrozili przyjezdni, jednak Michał Olech ponownie na posterunku. Po tej akcji tak samo jak w pierwszej połowie to nasza drużyna przejęła inicjatywę. Największe zagrożenie stworzył Bartek Gontarz, który w klarownej sytuacji uderzył minimalnie obok bramki. Po tej akcji rywale próbowali zagrozić naszej drużynie, jednak znów czujny w bramce był Michał Olech. Po tej akcji gra toczyła się przez pewien czas w środkowej strefie boiska. Od 65. minuty jednak znów zaczęło się coś dziać. Zaczęło się od niecelnego strzału z rzutu wolnego Rafał Jagiełły. Po tej akcji wiele pokazał Adrian Kiełb. W 70. minucie jego strzał obronił bramkarz, a pięć minut później wykorzystał sytuacje sam na sam ustalając tym samym wynik spotkania. Choć wynik spotkania jest już znany, to po tej bramce było jeszcze kilka ciekawych sytuacji. W 77. bliski strzelenia gola był Kamil Olas, jednak jego strzał głową był trochę niecelny. Minutę później Adrian Kiełb mógł zdobyć swoją drugą bramkę w tym spotkaniu, jednak jego uderzenie zamiast wylądować w bramce, zatrzymało się na słupku.

Skład Błękitnych:

Michał Olech - Kamil Olas, Tomasz Kołosowski, Daniel Słomowicz, Damian Obłąkowski, Łukasz Chełstowski (58' Damian Kowalski), Dobiesław Brudko, Mateusz Odolczyk, Rafał Jagiełło (71' Piotrowski), Bartosz Gontarz (58' Adrian Kiełb) - Zawiślański (71' Krzysztof Kluczek).